Traduction de « Nie przenoście nam stolicy do Krakowa » par Pod Budą, polonais → anglais Deutsch English Español Français Hungarian Italiano Nederlands Polski Português (Brasil) Română Svenska Türkçe Ελληνικά Български Русский Српски Українська العربية فارسی 日本語 简体中文 Nie przenoście nam stolicy do Krakowa – prosił tym utworem powstały 45 lat temu zespół wokalno-instrumentalny „Pod Budą”. OK, to w takim razie krakowski Teatr Bagatela przyjedzie do Warszawy i spektaklem „Ostatnie 300 metrów” 18 lutego o godzinie 20.30 zainauguruje NOC HIMALAJSKĄ w hołdzie Wandzie Rutkiewicz. W fascynującą postać wybitnej himalaistki wcieli się Nie przenoście nam stolicy do Krakowa – II; May Wey; Niedaleko mojego domu; Tobie albo zawieja w Michigan – IV; Biały latawiec; Tyle mi zostało; Niech moje serce kołysze ciebie do snu; Vis-à-vis; Samba przed rozstaniem; Idź swoją drogą – May Wey; Trzy pytania – II; Mrok na schodach – IV; Ach Panie, panowie; Zaproście mnie do 18. Od Krakowa czarny las 19. Za Krakowem czarny las 20. Od Krakowa czarna rola 21. Kadrówka 22. A tam w Krakowie 23. Hej, tam od Krakowa 24. Hej, na Krakowskim Rynku 25. Tam pod Krakowem w Nowej Wsi 26. Oj, Kraków, Kraków 27. Żegnaj mi, Krakowie 28. Któż wypowie twoje piękno Krakowie prastary 29. Nie przenoście nam stolicy do Krakowa Nie przenoście nam stolicy do Krakowa :) Incoming Manager at BCA Travel Poland (Accommodation,Tours&Transfers in Poland) Customized holiday packages to Poland! vh0yh. Golden nights fall on the square And there is music galore all around Wierzynek cooks food fit for a king And the florists wait for a miracleSometimes, in dreams, an envoy appears Who is always right and enough And presses with a scholarly voice That it’s best to be at the HubGood heavens, what have I heard Good heavens, what have I dreamed I rise in the morning and quickly write A short verse, three sentencesDon’t bring our capital to Krakow Although you like to return to such symbols Because they appear here now Arrogant mines, holy words And stupidity which until it really hurts Comes to us with the moon in its buttonhole At our place, the best verses are born in spring And as if with a different rhythm In our people, a heart beats Though here, there is is a distinctive air to the heartGolden nights fall on the square And there is music galore all around Wierzynek cooks food fit for a king And the florists wait for a miracleListening to a piece of the story Which mother read every evening We were experiencing great battles Always in time for the rescueThis, however, has already happened Rain is not the only thing that has fallen on us What has happened isn't repeated It's different today in the chimney smokeDon't bring our capital.... Don't bring our capital to Krakow Let it stay where it is already They request this wholeheartedly Well weighing their own words Two Krakovians, Grzegorz T. and Andrzej S. Pod Budą Nie przenoście nam stolicy do Krakowa Nie przenoście nam stolicy do Krakowa - chwyty na gitarę Poniżej znajdziesz listę chwytów na gitarę, do utworu Nie przenoście nam stolicy do Krakowa. Akordy te, z powodzeniem możesz wykorzystać na gitarze klasycznej, akustycznej, a nawet elektrycznej. Nic nie stoi na przeszkodzie, abyś poniższą aranżację, wykorzystał na innych instrumentach, takich jak ukulele, czy pianino. Akordy na gitarę i tekst do utworu Nie przenoście nam stolicy do Krakowa [Wstep] D G H e g D A D [Zwrotka 1] D G Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród e D G A po królewsku gotuje Wierzynek a kwiaciarki czekają na cud D G Czasem we śnie pojawi się poseł który rację ma zawsze i basta e D G A i uczonym oznajmia mi głosem że najlepiej nam było za Piasta G A D G A D Wielkie nieba co ja słyszę wielkie nieba co się śni G D G e A wstaję rano prędko piszę krótki refren zdania trzy [Refren] e A D Nie przenoście nam stolicy do Krakowa e A D chociaż tak lubicie wracać do symboli G B e g bo się zaraz tutaj zjawią butne miny święte słowa D A D i głupota która aż naprawdę boli e A D u nas chodzi się z księżycem w butonierce e A D u nas wiosną wiersze rodzą się najlepsze G B e g i odmiennym jakby rytmem u nas ludziom bije serce D A D choć dla serca nieszczególne tu powietrze [Zwrotka 2] Złote nuty spadają na Rynek i dokoła muzyki jest w bród po królewsku gotuje Wierzynek a kwiaciarki czekają na cud zasłuchani w historii kawałek który matka czytała co wieczór przeżywaliśmy bitwy wspaniałe nadążając jak zwykle z odsieczą [Zwrotka 3] To się jednak już zdarzyło deszcz nie jeden na nas spadł nie powtórzy się co było inny dziś w kominach wiatr Nie przenoście nam stolicy....... Nie przenoście nam stolicy do Krakowa niech już raczej pozostanie tam gdzie jest najgoręcej o to proszą dobrze ważąc własne słowa dwa Krakusy Grzegorz T, i Andrzej S. Nie ma chyba w Polsce miasta, które byłoby uważane za bardziej klimatyczne od Krakowa. Ta dawna stolica, pełna zabytków i atrakcji, uroczych zaułków i artystycznej atmosfery była natchnieniem dla poetów i malarzy. W mieście gdzie jak pisze Andrzej Sikorowski „złote nuty spadają na Rynek” można się zakochać i wracać wielokroć, odkrywając za każdym razem jego piękno od nowa. Nie ma chyba turysty, który nie odwiedziłby w Krakowie dwóch miejsc – królewskiego Wawelu i Rynku Starego Miasta. Wawel – dawna siedziba królów to także miejsce pochówku najbardziej zasłużonych Polaków. Renesansowe zamkowe krużganki otaczające zamkowy dziedziniec do dziś zachwycają harmonią. W wiślanej skarpie znajduje się natomiast atrakcja dla najmłodszych – Smocza Jama, gdzie według legendy miał mieszkać straszliwy smok zabity podstępem przez szewczyka Dratewkę. Z zamkowego wzgórza ulica Grodzka wiedzie wprost na krakowski rynek. A tu przy dźwiękach hejnału z wieży kościoła Mariackiego i stuku dorożek na bruku można się poczuć jak w dawnych czasach. Pokrzykiwania kwiaciarek mieszając się z nawoływaniem straganiarzy i muzyką ulicznych grajków. Oczywiście najwięcej zainteresowanych przyciągają Sukiennice z kramami z wyrobami regionalnymi. Nieco z boku stoi kościół Mariacki ze słynnym ołtarzem Wita Stwosza. W półmroku gotyckiego wnętrza potężne rzeźby zamknięte w tryptyku wyglądają niesamowicie. Ale krakowskie Stare Miasto to nie tylko Rynek Główny. Tu każda uliczka ma swoją historię i znaczenie. Dawne mieszczańskie kamienice mieszczą dziś liczne instytucje kultury a także modne restauracje, puby i kluby. Tu zabawić można się o każdej porze dnia i nocy. Najwytrwalsi opuszczając lokale o wczesnych godzinach rannych gdy pierwsi mieszkańcy wychodzą do pracy. Bo krakowskie Stare Miasto jest wciąż zamieszkałe przez ludzi, którzy nie wyobrażają sobie innego miejsca do życia, jak tylko tu wśród stuku obcasów na bruku, ciągłego gwaru i atmosfery wiecznego święta. A gdy już nasyci się oczy i serce widokami i klimatem Starego Miasta warto udać się dalej na krakowski Kazimierz. Ta dawna dzielnica żydowska przeżywa obecnie swój renesans. Na każdym kroku spotkać tu można pamiątki po dawnych mieszkańcach. Wizyta w synagodze czy na kirkucie dostarcza tematów do przemyśleń nad zawiłą historią nie tylko miasta ale i całej Polski. Kazimierz to także dzielnica artystów. Do niedawna nie każdy miał odwagę się tu zapuszczać po zmroku. Dziś to zagłębie modnych lokali, a także miejsce zamieszkania i pracy wielu krakowskich malarzy, fotografów, muzyków. Dzielnica ożywa szczególnie podczas Festiwalu Żydowskiego, kiedy na ulicy Szerokiej odbywają się liczne koncerty a finałowa noc przyciąga tu wielobarwny tłum, który tańczy w rytm żydowskich melodii. Kraków to nie tylko dzielnice lezące w centrum. Aby zobaczyć najpiękniejszą panoramę miasta warto wybrać się na Kopiec Kościuszki. Usypany przez społeczeństwo na cześć naczelnika powstania 1794 roku i otoczony austriackimi fortami stanowi jeden z najlepszych w Krakowie punktów widokowych. Przy dobrej pogodzie można stąd z łatwością rozpoznać budynki na Starym Mieście. A gdy chodzenie po mieście znuży już zupełnie wytchnienie oferuje Las Wolski ze znajdującym się tu Ogrodem Zoologicznym i położonym w pobliżu Ogrodem Botanicznym. A magiczna atmosfera Krakowa… Poczuć można ją na każdym kroku. Bo tu na każdym murku spotkać można ulicznego malarza, grajka czy aktora. Bo poczuć się tu można jakby się przeniosło w czasie. Bo w końcu jak śpiewa Andrzej Sikorowski, tu „odmiennym rytmem ludziom bije serce”. I choć Kraków stolicą już dawno nie jest to krakusi uważają siebie za innych i trochę chyba lepszych od mieszkańców innych miast. Lecz o powrocie stolicy do Krakowa lepiej tu nie wspominać. Nie sposób sobie wyobrazić takiego gwaru i ruchu w tym trochę sennym ale cudownym mieście. środa, 13 czerwca 2018 r. Twoja przeglądarka nie obsługuje elemetów audio. Już 25 czerwca Jerzy Maksymiuk, Sinfonia Varsovia i Sinfonietta Cracovia staną do muzycznego pojedynku na estradzie Filharmonii Krakowskiej. Nad przebiegiem tej utrzymanej w sportowym duchu rywalizacji czuwać będzie będzie Filip Jaślar ‒ znany z poczucia humoru członek kultowej Grupy MoCarta. Fot. materiały prasowe W programie wielkiego finału Sinfonietta Festival znajdą się perły polskiej i europejskiej muzyki barokowej (Polski Anonim, Grzegorz Gerwazy Gorczycki), słynne „Gran Duo Concertante” Giovanniego Bottesiniego w wykonaniu Jakuba Haufy i Jurka Dybała (tu wieloletni Filharmonik Wiedeński ‒ wyjątkowo ‒ w roli kontrabasisty!), uznawana za niekwestionowane arcydzieło w dorobku Witolda Lutosławskiego „Muzyka żałobna” oraz Polonez D-dur Jerzego Maksymiuka, powszechnie znanego również jako znakomitego kompozytora. Wieczór zwieńczy wspólne, pełne rozmachu wykonanie przez Sinfonię Varsovię oraz Sinfoniettę Cracovię kompozycji na dwie orkiestry: „Emanacji” Krzysztofa Pendereckiego oraz Koncertu Bohuslava Martinů. Warszawa versus Kraków ‒ kto wyjdzie obronną ręką z tego wyjątkowego, muzycznego starcia? Przekonajcie się Państwo sami! Miejsce: Sala koncertowa Filharmonii Krakowskiej Wykonawcy: Jerzy Maksymiuk ‒ dyrygent Jurek Dybał ‒ dyrygent/kontrabas Jakub Haufa ‒ skrzypce / koncertmistrz Sinfonii Varsovii Filip Jaślar ‒ prowadzenie Sinfonia Varsovia Sinfonietta Cracovia W programie: Polski Anonim ‒ Sinfonia de Nativitate (SV) Jerzy Maksymiuk – Polonez D-dur (SV) Witold Lutosławski – Muzyka żałobna (SV) Grzegorz Gerwazy Gorczycki – Polonez balowy (SC) Krzysztof Penderecki – Duo concertante na skrzypce i kontrabas Giovanni Bottesini – Gran Duo Concertante na skrzypce i kontrabas oraz orkiestrę smyczkową (SC) Krzysztof Penderecki – Emanacje na dwie orkiestry (SV, SC) Bohuslav Martinů – Koncert na dwie orkiestry smyczkowe fortepian i timpani (SV, SC) KONKURS Mamy dla Was podwójne zaproszenie na finałowy koncert Sinfonietta Festival w Filharmonii Krakowskiej, 25 czerwca o godz. 19. Jeśli chcecie je zdobyć, odpowiedzcie na pytanie: W którym roku powstała Sinfonietta Cracovia? Odpowiedzi podsyłajcie na adres: @ do poniedziałku, 18 czerwca do godz. 12 w tytule maila wpisując SINFONIETTA FESTIVAL. Zwycięzców poinformujemy indywidualnie. TAGI: newsletter, konkurs, wydarzenia kulturalne pokaż metkę Osoba publikująca: NATALIA WÓJS Podmiot publikujący: Biuro Prasowe Data publikacji: 2018-06-13 Data aktualizacji: 2018-06-13 Powrót