Wyślij pieniądze online z Polski do Wielkiej Brytanii - jeśli wolisz dokonać płatności GBP/GBP online lub skorzystać ze smartfona, możesz wybrać własną usługę bankowości internetowej lub firmę specjalizującą się w przelewach zagranicznych. Dostawcy ci mogą często oferować lepsze kursy wymiany i niższe opłaty niż banki.
Wyjście Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej – zmiany, zmiany Wraz z wyjściem Wielkiej Brytanii z Unii Europejskiej nastąpiło spore zamieszanie. Choć BREXIT pociągnął za sobą szereg zmian w wielu kwestiach, można śmiało stwierdzić, że jedną z najważniejszych, jakie weszły w życie po 1 stycznia 2021 roku, są zmiany
kontakt z global24. Chcesz wysłać nam wiadomość? Skorzystaj z formularza, żeby to zrobić. Damy z siebie wszystko, żeby odpowiedzieć w ciągu 24 godzin.
Mam dobrą wiadomość dla wszystkich klientów Orange podróżujących do Wielkiej Brytanii. Od 1 kwietnia – na kolejne pół roku – przedłużamy promocję, dzięki której możecie korzystać z atrakcyjniejszych cen w roamingu. Chodzi o ofertę wprowadzoną 18 października 2021. Pisaliśmy o niej na blogu. Przypomnę, że promocja dotyczy tych z Was, którzy od 1 stycznia 2021 r
Przegląd. Od godziny 23:00 w dniu 31 grudnia 2020 r. Przesyłki towarów o wartości 135 GBP lub mniejszej, które znajdują się na zewnątrz: w Wielkiej Brytanii i sprzedawane za pośrednictwem platformy internetowej klientom w Wielkiej Brytanii (Anglii, Szkocji i Walii) będą obciążane brytyjskim podatkiem VAT od dostaw w punkcie
Na terenie Wielkiej Brytanii istnieje wielu operatorów sieci komórkowych. Niektórzy z nich posiadają własną infrastrukturę np: Vodafone, O2, Three, T-Mobile oraz Orange, te dwa ostatnie połączyły się tworząc sieć EE (Everything Everywhere).
Jak zadzwonić pod numer telefonu w Wielkiej Brytanii Kod kraju Wielkiej Brytanii to 44. Jeśli dzwonisz do Wielkiej Brytanii z zagranicy, musisz wpisać znak plus (+) lub dwa zera (00), a następnie kod kraju (+44 lub 0044). Mamy 4398 numery telefonów od 314 różne obszary w Wielkiej Brytanii przechowywane w naszej bazie danych. W razie wypadku
Do zapłaty cła potrzebny będzie numer referencyjny deklaracji celnej (tzw. CDSI), który nadawany jest podczas składania deklaracji. Rozpoczyna się od liter ‘CDSI ‘, po których następuje ciąg 12. cyfr i liter. Dla każdej deklaracji nadawany jest oddzielny numer CDSI. Korzystając z usług odprawy celnej SOVA, numer otrzymasz od nas
Cło z Wielkiej Brytanii to rodzaj opłaty celnej, nałożonej na towary zamawiane z UK. Wprowadzenie cła spowodowało wydłużenie czasu dostawy zamówień, a także wzrost kosztów handlowych. Należy również pamiętać o tym, że cały proces stał się nieco bardziej złożony. Cło z Anglii jest rozliczane według klasyfikacji towaru, a
Po prostu od 1 stycznia 2021 operator nie ma obowiązku utrzymywania jednolitych stawek dla klientów podróżujących do Wielkiej Brytanii, więc wszystko jest kwestią decyzji biznesowych i umów handlowych z brytyjskimi partnerami. Warto w tym miejscu odnotować, że polscy operatorzy od początku byli sceptycznie nastawieni do zasady "Roam
jRBV. Odwołane i opóźnione w ostatnich dniach loty z Wielkiej Brytanii do Polski to skutek przechodzących przez ten kraj upałów. Szczególnie dały się one we znaki na lotnisku Luton pod Londynem. Od poniedziałku pasażerowie lotów między Polską a Wielką Brytanią narzekają na spore utrudnienia związane z obsługą połączeń. Wiele z nich jest opóźnionych, część zostało odwołanych. Sytuacja spowodowana jest falą upałów, jaka nawiedziła ten kraj. Notowane są tam temperatury przekraczające 40 st. C., jakich nie było od 150 lat. Doszło do tego, że na lotnisku Luton pod Londynem, z którego korzystają przewoźnicy niskokosztowi, wykryty został defekt powierzchni na pasie startowym. Pojawiły się informację, że nawierzchnia pasa zaczęła się roztapiać. Od razu wstrzymane zostały wszystkie operacje lotnicze. Tymczasem lotnisko to obsługuje wiele lotów do Polski, w tym na lubelskie lotnisko. Nie powiodły się też próby zrealizowania lotów z głównego londyńskiego lotniska Heathrow. Z powodu wysokich temperatur skrócono tam bowiem czas pracy dla służb technicznych. W wyniku tego od razu pojawiły się opóźnienia. Wiele osób utknęło na lotnisku Luton, w tym kilkuset Polaków. Na miejscu pojawiły się służby konsularne naszego kraju. Na bieżąco monitorowano rozwój sytuacji, dla podróżnych starano się też znaleźć dostępne alternatywne sposoby opuszczenia Wielkiej Brytanii. Kiedy loty zostały wznowione pojawił się problem z dotarciem na lotnisko. Wszystko dlatego, że z powodu upału zawieszono kursowanie pociągów łączących port lotniczy z Londynem. Dzisiaj, jak wskazują pasażerowie, sytuacja jest już dużo lepsza. Wszystkie połączenia, zarówno lotnicze jak też kolejowe, są realizowane. Pojawiają się jednak opóźnienia. Również wieczorny samolot do Lublina dotarł ponad godzinę później, niż planowano. (fot. Krzysztof Wiśniewski / Port Lotniczy Lublin/zdjęcie ilustracyjne)
W ciągu kilkunastu godzin z szeroko rozumianego rządu Borisa Johnsona odeszło 15 osób. Wśród nich wprawdzie tylko dwie były na szczeblu ministrów, ale skala rezygnacji jest na tyle duża, że brytyjski premier raczej nie utrzyma się na stanowisku. CZYTAJ RÓWNIEŻ: Dwóch brytyjskich ministrów podało się do dymisji! Obaj zasugerowali, że utracili zaufanie do premiera Borisa Johnsona Dla przyszłości Johnsona najistotniejsze są dwie pierwsze rezygnacje, które we wtorek późnym popołudniem w odstępie kilku minut złożyli minister zdrowia Sajid Javid i minister finansów Rishi Sunak. Od tego czasu ich śladem poszły kolejne osoby, w tym dziewięcioro wiceministrów lub parlamentarnych podsekretarzy stanu, co jest niższym stanowiskiem wiceministerialnym, a ponadto zastępca prokuratora generalnego Anglii i Walii, wiceprzewodniczący Partii Konserwatywnej i dwóch specjalnych wysłanników handlowych. Wśród osób, które złożyły rezygnację, w środę rano znaleźli się wiceministrowie edukacji Will Quince i Robin Walker oraz podsekretarz w ministerstwie transportu Laura Trott, a przed południem - sekretarz w ministerstwie finansów John Glen i podsekretarz w ministerstwie biznesu Felicity Buchan. W ocenie brytyjskich mediów dalsze rezygnacje są nieuniknione, zwłaszcza że Johnsona czekają w środę jeszcze trzy trudne momenty - cotygodniowa sesja poselskich pytań w Izbie Gmin, oświadczenie, które od razu po niej ma złożyć Javid, oraz odbywające się co kilka miesięcy przesłuchanie premiera przed komisją łącznikową, którą tworzą szefowie wszystkich komisji w Izbie Gmin. Na razie jednak większość pozostałych członków ścisłego gabinetu, czyli tych na szczeblu ministra, deklaruje lojalność wobec premiera. Falę rezygnacji wywołała sprawa posła Chrisa Pinchera, byłego już zastępcy whipa, czyli osoby odpowiedzialnej za dyscyplinę w klubie poselskim, którego Johnson powołał na to stanowisko, a wcześniej na stanowisko wiceministra spraw zagranicznych, choć wiedział o kierowanych wobec niego zarzutach dotyczących molestowania seksualnego. Sprawę pogorszyły mało wiarygodne i, jak wszystko wskazuje, nieprawdziwe wyjaśnienia, które przez ostatnie kilka dni składał rzecznik premiera. Johnson nie planuje dymisji Brytyjski premier Boris Johnson oświadczył w środę, że ma zamiar pozostać na stanowisku, pomimo tego iż w ciągu niespełna doby z jego rządu odeszło już kilkanaście osób. Do rezygnacji wezwał Johnsona ten, który zaczął falę rezygnacji, były już minister zdrowia Sajid Javid. Johnson zapytany podczas cotygodniowej sesji poselskich pytań do premiera przez jednego z posłów z własnej Partii Konserwatywnej, czy są „jakieś okoliczności, w których powinien podać się do dymisji”, odparł, że zrobiłby to, gdyby „czuł, że nie jest możliwe, (by rząd) kontynuował pracę”. Ale dodał: Zadaniem premiera w trudnych okolicznościach, kiedy otrzymał kolosalny mandat, jest kontynuowanie działań i to właśnie zamierzam zrobić. Od wtorkowego późnego popołudnia z szeroko rozumianego rządu odeszło już kilkanaście osób, w większości pełniących niższe funkcje rządowe, wiceministrów i parlamentarnych podsekretarzy, ale w tym gronie jest też dwóch kluczowych ministrów - kierujący resortem finansów Rishi Sunak i resortem zdrowia Sajid Javid. Zapoczątkowana przez nich fala rezygnacji rozpoczęła się po tym, jak Downing Street przyznało, że Johnson od 2019 roku wiedział o zarzutach wobec posła Chrisa Pinchera, dotyczących jego niewłaściwego zachowania seksualnego, a mimo to powołał go w lutym tego roku na stanowisko zastępcy whipa, czyli osoby pilnującej dyscypliny w klubie poselskim. Javid, który jako pierwszy złożył rezygnację, w środę wygłosił w Izbie Gmin osobiste - i mocno krytyczne wobec Johnsona - oświadczenie, mówiąc, że „problem zaczyna się na samej górze”. Powiedział posłom, że „balansowanie na cienkiej linie między lojalnością a uczciwością przez ostatnie kilka miesięcy stało się niemożliwe” i w zeszłym miesiącu po raporcie w sprawie imprez na Downing Street w czasie restrykcji covidowych po raz ostatni rozstrzygnął wątpliwości na korzyść premiera. Jak mówił, uważa, że „zespół jest tak dobry, jak jego kapitan”, a „lojalność musi iść w obie strony” i nie jest sprawiedliwe to, że ministrowie musieli pojawiać się w telewizji każdego ranka broniąc linii obrony, które się nie układały w spójną całość. Nigdy nie będę ryzykował utraty mojej uczciwości. W zeszłym miesiącu po raz ostatni rozstrzygnąłem wątpliwości na korzyść, ale doszedłem do wniosku, że problem zaczyna się na górze i nie wierzę, że to się zmieni — powiedział Javid. Pośrednio wezwał też do działania przeciw premierowi byłych kolegów z rządu, którzy w nim pozostali. Mają swoje własne powody. Ale to jest wybór, wiem, jak trudny jest ten wybór. Ale powiedzmy jasno, nie zrobienie czegoś jest aktywną decyzją — zauważył. Javid w przeszłości pełnił kilka stanowisk ministerialnych, a po objęciu urzędu premiera przez Johnsona został ministrem finansów. Pełnił tę rolę do lutego 2020 roku, zaś w czerwcu zeszłego roku wrócił do rządu w roli ministra zdrowia. mly/PAP
Przydatne numery telefonów 100 Centrala (bezpłatne informacje na temat usług krajowych)118 500 Informacja (informacja o numerach osób prywatnych i przedsiębiorstw w Wielkiej Brytanii; należy podać nazwisko lub nazwę firmy i adres)118 505 Informacja międzynarodowa (jak wyżej, ale w przypadku osób prywatnych i przedsiębiorstw za granicą)999 Telefony alarmowe (policja, straż pożarna, pogotowie) Koszty rozmów telefonicznych Poniżej podajemy koszty rozmów telefonicznych z prywatnych telefonów stacjonarnych; ceny zaokrąglone są do najbliższej dziesiątej pena. Podane taryfy nie obejmują połączeń z automatów należących do BT ani z hoteli (uwaga: koszty rozmów telefonicznych ustalane są według taryfy hotelowej). W dzień (pn. – pt. w godz. - koszt połączeń krajowych wynosi 7,91 p za i w nocy (pn. – pt. przed i po koszt połączeń krajowych wynosi 3,95 p za weekendy (od w piątek do w niedzielę) koszt połączeń krajowych wynosi 1,50 p za minutę. Automaty telefoniczne W całym kraju niezależnie od pory dnia obowiązuje taka sama stawka za połączenia z automatów telefonicznych: 1 minutę za 30 p. Minimalna opłata wynosi 30 zwracają jedynie niewykorzystane monety, dlatego w przypadku krótkich rozmów lepiej jest nie używać monet o nominale 50 p, 1 funta i dwufuntowych. Połączenia międzynarodowe, połączenia z telefonami komórkowymi, usługi informacyjne i rozrywkowe są droższe i ich koszty mogą się różnić w zależności od pory dnia. Więcej informacji znaleźć można na stronie uwagi na rosnącą popularność telefonów komórkowych firma British Telecom wycofała się z rynku telefonów typu pre-paid. Przy korzystaniu z automatów opcje płatności są następujące: · gotówka; · wszystkie popularne karty kredytowe (opłata za połączenie wynosi 1 funta (better 1£); · karty „zdrapki”, czyli tzw. country calling cards, zapewniające tanie połączenia międzynarodowe (do nabycia w wielu punktach sprzedaży na całym świecie). Źródło: